Dosyć często w praktyce strony umowy o roboty budowlane zastrzegają, że wypłata wynagrodzenia należnego podwykonawcy nastąpi po wypłacie wynagrodzenia wykonawcy przez inwestora. Zastrzeżenie takie, zgodnie jednoznaczną z tezą wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17.07.2007 r. (sygn. aktI Aca 817/06), należy uznać za nieważne. Teza powołanego wyroku stanowi bowiem, że „nieważne jest postanowienie umowy uzależniające termin zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy przez wykonawcę od uzyskania wynagrodzenia od inwestora”. W uzasadnieniu cytowanego wyroku czytamy, że nieważność owego zastrzeżenia umownego wynika z jego sprzeczności z naturą umowy o roboty budowlane, która to jest umową odpłatną. Uzależnienie bowiem wypłaty wynagrodzenia od zdarzenia przyszłego i niepewnego powoduje, że nie tylko data wypłaty wynagrodzenia jest niepewna, ale przede wszystkim niepewna jest sama wypłata wynagrodzenia. Objaśniając możliwość uzależnienia przez strony wypłaty wynagrodzenia podwykonawcy od zdarzenia przyszłego Sąd, za wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 30.08.1990 r. (sygn. akt IV CR 236/90), przyjął, że takie zastrzeżenie umowne będzie ważne, o ile „nastąpienie tego zdarzenia w przyszłości jest - w ramach rozsądnych ludzkich oczekiwań - oczywiście pewne”
W uzasadnieniu cytowanego orzeczenia Sąd wyjaśnił jednocześnie, że w przypadku nieważności postanowień umownych normujących termin zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy data wymagalności roszczenia podwykonawcy powinna zostać określona zgodnie z przepisami art. 647 i art. 654 KC.